Są takie dni, kiedy pragnę przystopować, rzucić wszystko w jednej chwili i wyjechać do miejsca, w którym czas płynie wolniej. Gdzie nikt, nikogo nie pośpiesza...
Takim moim własnym ,,Rajem" na ziemi jest Taszów. Zakochałam się w tym miejscu dwa lata temu, podczas wyjazdu z partnerem. Cisza, spokój, tylko ja i NATURA!! Coś niesamowitego.
Sami zobaczcie, jak tam jest pięknie!
PS. Nie tylko zimÄ…:)
Po drodze do tego wspaniałego miejsca, odwiedzamy zawsze kilka punktów obowiązkowych, m.in. Obryw Skalny w Bardo, z którego można podziwiać zapierający dech w piersiach widok miasta wraz wijącą się rzeką.
Piernikarnia w Bardzie, to jedna z najlepszych naszych przystanków :) Tak, uwielbiam wszystko co słodkie. Taka słodka dusza ze mnie.
Kawiarnia, w której jest niepowtarzalny klimat, a zapach pierników unosi się w powietrzu.
Miejsca, które warto zobaczyć, mogłabym wymieniać godzinami.
Nie są to popularne miejscówki, jednak z całego serca polecam Wam odwiedzić je, a na pewno sprawią, iż poczujecie się niesamowicie.
Jaki jest Wasz raj na ziemi? Miejsce, dzięki któremu zapominacie o życiu codziennym.